Seniorzy ze Stowarzyszenia Wiecznie Młodzi działającego przy Gminnym Ośrodku Kultury w Tarnowcu po blisko roku przerwy ponownie zaczęli swoje spotkania.

W czerwcu odbyło się walne zebranie członków na którym ustalono plan działania na najbliższe miesiące, oraz przeprowadzono wybory uzupełniające do Zarządu Stowarzyszenia. Było to pierwsze spotkanie po blisko roku przerwy spowodowane ograniczeniami związanymi z pandemią.

Początkiem lipca Wiecznie Młodzi świętowali rozpoczęcie lata na biesiadzie w Dobrucowej. Kilkadziesiąt osób spędziło wspólnie środowe popołudnie grillując oraz smakując wypieki przygotowane przez członkinie Stowarzyszenia. W serdeczniej i wesołej atmosferze upłynął czas do wczesnych godzin wieczornych.
Dziękujemy sołtysowi Dobrucowej Panu Jarosławowi Luli za udostępnienie zaplecza i terenu przy Domu Ludowym.

W drugim tygodniu sierpnia seniorzy wybrali się na niedaleką jednak ciekawą wycieczkę Dukla - Wapienne.
Pierwszym pkt była Pustelnia sw. Jana z Dukli, gdzie podziwiać można neogotycką murowaną kaplicę, zbudowaną w latach 1906-1908 z polichromią przedstawiającą życie bł. Jana. Obok świątyni znajduje się się drewniany dom rekolekcyjny, tzw. dom pustelnika.
Poniżej grota z cudownym źródełkiem św. Jana, którego woda - jak wierzą przybywający wierni – ma właściwości uzdrawiające.

Następnym punktem było wzgórze 534 o które toczyły się krwawe walki podczas II Wojny Światowej. Było to strategiczne miejsce - można było z niego z powodzeniem ostrzeliwać szosę Dukla-Nowy Żmigród i tym samym sprawować nad nią kontrolę. Cała operacja Dukielsko – Preszowska, której częścią była bitwa o wzgórze pochłonęła życie ponad 100 tyś żołnierzy.
Obecnie na szczycie znajduje się skromny pomnik, upamiętniający walki. Polegli żołnierze radzieccy i czechosłowaccy spoczywają na cmentarzu wojennym w Dukli. Ze szczytu roztacza się piękna panorama Beskidu Niskiego.

W drodze do Wapiennego grupa zatrzymała się w Woli Cieklińskiej aby odwiedzić odrestaurowany cmentarz nr 11 z okresu I Wojny Światowej zaprojektowany przez słowackiego architekta Dušana Jurkoviča. Pochowano tu 22 żołnierzy austro-węgierskich, 46 niemieckich i 46 rosyjskich.

Ostatnim punktem wycieczki było uzdrowisko w Wapiennym, gdzie na uczestników czekał obiad. W ciszy i spokoju, każdy mógł pospacerować, posiedzieć przy tężni solankowej i nacieszyć się urokami malutkiej miejscowości.