Dnia 30 lipca br. w związku z moim pismem dotyczącym malowideł w tarnowieckim dworze, konserwator zabytków z delegatury w Krośnie zwołał komisję konserwatorską w sprawie stanu zachowania budynku dworu i znajdujących się w nim malowideł.
W skład komisji wchodzili dwaj przedstawiciele Delegatury w Krośnie, dwoje przedstawicieli Urzędu Gminy w Tarnowcu oraz sołtys wsi czyli piszący ten artykuł. Po oględzinach dworu oraz nieodkrytego jeszcze [od 3 lat] malowidła.
Przedstawiciele konserwatora zobowiązali właścicielkę P. Krystynę Ciepielę do zabezpieczenia budynku przed dalszym zniszczeniem, stwierdzono że malowidło jest dobrze zabezpieczone i nie zasugerowano konieczności jego całkowitego odsłonięcia.
Chcę tu dodać że obecna właścicielka wystawiła dwór do sprzedania.
Dworem i jego stanem interesowałem się i czyniłem pewne działania celem jego renowacji i pozyskania na rzecz lokalnej społeczności od lat 4-ech.
Prowadziłem korespondencje z Ministerstwem Kultury za poprzedniego i obecnego rządu [minister Odorowicz, min. Ujazdowski] z Ministerswem Rozwoju Regionalnego [min. Gęsicka, min. Ortyl] oraz z minister ds. kultury w Urzędzie prezydenta R.P.prowadziłem również rozmowy z p. Hübner komisarz UE i licznymi parlamentarzystami, wszystkim jest bardzo przykro z racji niszczejącego dworu ale nic z tego nie wynikało i nie wynika.
Niezorientowanych chcę poinformować że w dworze znajdują się malowidła ścienne autorstwa prawdopodobnie Witkacego [pomimo upływu trzech lat od początkowch badań nie zostały całkowicie odkryte], poza tym gościła tu cała bohema kultury okresu “młodej polski”, szkoda więc by zabytek popadł w ruinę zwłaszcza że tyle świadków naszej lokalnej historii zostało zniszczonych wcale nie na skutek wojny. Piszę te moje wypociny bo wiem że jest wielu ludzi dla których nie jest obojętna historia naszej “małej ojczyzny”, może ktoś ma pomysł co robić żeby ocalić ten ostatni na terenie Tarnowca zabytek, proszę o komentarze i ewentualny kontakt ze mną.
Tel. 134424649, kom. 606137818, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Stanisław Lawera